in , ,

Raport o nierównościach 2023: Podatek majątkowy dla superbogatych na rzecz przystosowania się do klimatu


Powszechnie wiadomo, że osoby o niskich dochodach powodują mniej emisji gazów cieplarnianych niż osoby o wysokich dochodach. Ta nierówność wciąż rośnie, jak pokazuje najnowszy raport ekonomisty Lucasa Chancela z World Inequality Lab. Instytut ten ma siedzibę w Paryskiej Szkole Ekonomicznej, a ekonomista Thomas Piketty („Kapitał w XXI wieku”) zajmuje wysokie stanowisko.

Zgodnie z raportem dotyczącym nierówności klimatycznych z 2023 r1, najbiedniejsza połowa światowej populacji odpowiada tylko za 11,5% globalnych emisji, podczas gdy 10% najbogatszych odpowiada za prawie połowę emisji, czyli 48%. Górny 16,9 procent odpowiada za XNUMX% emisji.

Wykres 1: Udział różnych grup dochodowych w globalnych emisjach gazów cieplarnianych

Różnice stają się jeszcze bardziej widoczne, jeśli spojrzymy na emisje per capita różnych grup dochodowych. Aby osiągnąć cel 1,5°C, każdy mieszkaniec: na świecie powinien wyemitować do 2050 roku tylko 1,9 tony CO2 rocznie. W rzeczywistości najbiedniejsze 50% światowej populacji pozostaje znacznie poniżej tego limitu 1,4 tony na mieszkańca, podczas gdy najbogatszy 101% przekracza ten limit 50 razy i wynosi XNUMX ton na mieszkańca.

Wykres 2: Emisje na mieszkańca według grup dochodowych

Od 1990 do 2019 roku (rok przed pandemią Covid-19) emisje per capita najbiedniejszej połowy światowej populacji wzrosły średnio z 1,1 do 1,4 ton ekwiwalentu CO2. W tym samym okresie emisje z górnego 80 procenta wzrosły z 101 do XNUMX ton na mieszkańca. Emisje pozostałych grup pozostały mniej więcej na tym samym poziomie.

Udział najbiedniejszej połowy w emisji ogółem wzrósł z 9,4% do 11,5%, udział najbogatszego jednego procenta z 13,7% do 16,9%.

Warsztat rowerowy, Indie. Zdjęcie: ibnebattutas, via Wikimedia, CC BY-NC-SA

W Europie emisje na mieszkańca spadły ogólnie w latach 1990-2019. Ale spojrzenie na grupy dochodowe pokazuje, że emisje najbiedniejszej połowy i 40% średnich spadły o około 30%, emisje 10% najbogatszych tylko o 16,7%, a 1,7% najbogatszych tylko o 1990%. . Tak więc postęp odbywał się głównie kosztem niższych i średnich dochodów. Można to wytłumaczyć między innymi faktem, że dochody te praktycznie nie wzrosły realnie w latach 2019-XNUMX.

Tabela 1: Rozwój emisji na mieszkańca w Europie według grup dochodowych w latach 1990-2019

O ile w 1990 r. globalne nierówności charakteryzowały się głównie różnicami między krajami biednymi i bogatymi, o tyle dziś wynikają one głównie z różnic między krajami biednymi i bogatymi. Klasy bogatych i superbogatych pojawiły się również w krajach o niskich i średnich dochodach. W Azji Wschodniej górne 10 procent powoduje znacznie więcej emisji niż w Europie, ale dolne 50 procent znacznie mniej. W większości regionów świata emisje na mieszkańca w biedniejszej połowie są bliskie lub niższe niż limit 1,9 tony rocznie, z wyjątkiem Ameryki Północnej, Europy i Rosji/Azji Środkowej.

Wykres 3: Ślad CO2 według grup dochodowych i regionów świata w 2019 r

Jednocześnie najubożsi są znacznie bardziej dotknięci skutkami zmian klimatu. Trzy czwarte strat dochodów spowodowanych suszami, powodziami, pożarami, huraganami itp. dotyka najbiedniejszą połowę ludności świata, podczas gdy najbogatsze 10% cierpi tylko na 3% strat dochodów.

Wykres 4: Straty spowodowane zmianami klimatycznymi, emisje i udział w globalnym bogactwie według grup dochodowych

Najbiedniejsza połowa populacji posiada tylko 2% globalnego bogactwa. W związku z tym dysponują bardzo niewielkimi środkami, aby chronić się przed skutkami zmian klimatu. 10% najbogatszych posiada 76% majątku, więc mają wielokrotnie większe możliwości.

W wielu regionach o niskich dochodach zmiany klimatyczne zmniejszyły wydajność rolnictwa o 30%. Ponad 780 milionów ludzi jest obecnie zagrożonych poważnymi powodziami i wynikającym z nich ubóstwem. Wiele krajów Globalnego Południa jest obecnie znacznie biedniejszych, niż byłyby, gdyby nie zmiany klimatyczne. Wiele krajów tropikalnych i subtropikalnych może doświadczyć utraty dochodów przekraczającej 80% na przełomie wieków.

Potencjalny wpływ redukcji ubóstwa na emisje gazów cieplarnianych

Na czele celów zrównoważonego rozwoju ONZ (SDGs2) na rok 2030 oznacza eliminację ubóstwa i głodu. Czy wyeliminowanie światowego ubóstwa znacznie nadwyręży budżet CO2, który wciąż jest dla nas dostępny, aby osiągnąć paryskie cele klimatyczne? W opracowaniu przedstawiono wyliczenia, w jaki sposób wyższe dochody najuboższych zwiększyłyby ich emisje gazów cieplarnianych.

Obliczenia zawarte w raporcie odnoszą się do granic ubóstwa, które Bank Światowy wykorzystał jako podstawę swoich szacunków w latach 2015-2022. Jednak we wrześniu Bank Światowy wyznaczył nowe granice ubóstwa, aby uwzględnić rosnące ceny podstawowych towarów. Od tego czasu za skrajne ubóstwo uważa się dochód poniżej 2,15 USD dziennie (wcześniej 1,90 USD). Pozostałe dwa limity wynoszą teraz 3,65 USD dla „krajów o niższym średnim dochodzie” (poprzednio 3,20 USD) i 6,85 USD dla „krajów o średnio-wysokim dochodzie” (poprzednio 5,50 USD). Jednak te limity dochodów odpowiadają poprzednim pod względem siły nabywczej.

Życie w skrajnym ubóstwie w 2019 roku według Banku Światowego3 648 milion ludzi4. Podniesienie ich dochodów do najniższego minimum zwiększyłoby globalną emisję gazów cieplarnianych o około 1%. W sytuacji, w której liczy się każda dziesiąta część stopnia i każda tona CO2, z pewnością nie jest to czynnik pomijalny. Prawie jedna czwarta światowej populacji żyje poniżej mediany granicy ubóstwa. Podniesienie ich dochodów do średniej granicy ubóstwa zwiększyłoby globalne emisje o około 5%. Niewątpliwie znaczne obciążenie dla klimatu. A podniesienie dochodów prawie połowy populacji do górnej granicy ubóstwa zwiększyłoby emisje aż o 18%!

Czy zatem niemożliwe jest jednoczesne wyeliminowanie ubóstwa i uniknięcie załamania klimatu?

Spojrzenie na rysunek 5 wyjaśnia: emisje z najbogatszy jeden procent są trzy razy większe od tego, co spowodowałoby wyeliminowanie średniego poziomu ubóstwa. A emisje najbogatszych dziesięć procent (zob. wykres 1) są nieco mniej niż trzy razy większe niż byłyby potrzebne, aby zapewnić wszystkim ludziom dochód minimalny powyżej górnej granicy ubóstwa. Wyeliminowanie ubóstwa wymaga zatem ogromnej redystrybucji budżetów węglowych, ale w żadnym wypadku nie jest niemożliwe.

Rysunek 5: Emisje CO2 związane z ograniczaniem ubóstwa w porównaniu z emisjami najbogatszego XNUMX procenta

Oczywiście ta redystrybucja nie zmieni całkowitej globalnej emisji. Emisje bogatych i zamożnych muszą zatem zostać ograniczone powyżej tego poziomu.

Jednocześnie walka z ubóstwem nie może polegać wyłącznie na dawaniu ludziom możliwości zwiększenia dochodów. Zgodnie z neoliberalną ideologią ekonomiczną, najbiedniejsi mieliby możliwość zarobienia pieniędzy, gdyby dzięki wzrostowi gospodarczemu powstało więcej miejsc pracy5. Jednak wzrost gospodarczy w obecnej formie prowadzi do dalszego wzrostu emisji6.

Raport cytuje badanie Jefima Vogela, Julii Steinberger i in. o warunkach społeczno-ekonomicznych, w których ludzkie potrzeby mogą być zaspokojone przy niewielkim nakładzie energii7. W badaniu tym przeanalizowano 106 krajów pod kątem stopnia zaspokojenia sześciu podstawowych potrzeb ludzkich: zdrowia, odżywiania, wody pitnej, warunków sanitarnych, edukacji i dochodu minimalnego oraz ich związku ze zużyciem energii. Z badania wynika, że ​​kraje o dobrych usługach publicznych, dobrej infrastrukturze, niskich nierównościach dochodów i powszechnym dostępie do energii elektrycznej mają największe możliwości zaspokojenia tych potrzeb przy niskich wydatkach na energię. Autorzy postrzegają powszechną podstawową opiekę jako jeden z najważniejszych możliwych środków8. Ubóstwo można złagodzić dzięki wyższym dochodom pieniężnym, ale także dzięki tak zwanemu „dochodowi społecznemu”: usługi publiczne i towary, które są udostępniane bezpłatnie lub tanio i są przyjazne dla środowiska, również odciążają portfel.

Przykład: około 2,6 miliarda ludzi na całym świecie gotuje na nafcie, drewnie, węglu drzewnym lub łajnie. Prowadzi to do katastrofalnego zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniach z tragicznymi konsekwencjami zdrowotnymi, od przewlekłego kaszlu po zapalenie płuc i raka. Samo drewno i węgiel drzewny do gotowania powodują emisję 1 gigaton CO2 rocznie, czyli około 2% globalnych emisji. Wykorzystywanie drewna i węgla drzewnego również przyczynia się do wylesiania, co oznacza, że ​​drewno opałowe musi być transportowane na coraz większe odległości, często na plecach kobiet. Tak więc bezpłatna energia elektryczna ze źródeł odnawialnych jednocześnie zmniejszyłaby ubóstwo, promowała dobry stan zdrowia, obniżyła koszty opieki zdrowotnej, uwolniłaby czas na edukację i udział w życiu politycznym oraz zmniejszyłaby globalne emisje9.

Kobiety w Tanzanii przynoszą drewno opałowe
Zdjęcie: M-Rwimo , Wikimedia, CC BY-SA

Inne propozycje to: ustalenie minimalnych i maksymalnych dochodów, progresywne podatki od majątku i spadków; przejście na bardziej sprzyjające ekologicznie formy zaspokajania potrzeb (potrzeba ciepła może być zaspokojona nie tylko poprzez ogrzewanie, ale także lepszą izolację, potrzeba pożywienia poprzez żywność pochodzenia roślinnego, a nie zwierzęcego), przesunięcie transportu z indywidualnego do transportu publicznego, od zmotoryzowanej do aktywnej mobilności.

W jaki sposób można finansować ograniczanie ubóstwa, łagodzenie zmian klimatycznych i przystosowanie się do nich?

Bogate kraje muszą zintensyfikować wysiłki w zakresie współpracy na rzecz rozwoju, twierdzą autorzy. Ale transfery międzynarodowe nie wystarczą, aby rozwiązać problem globalnych nierówności klimatycznych. Konieczne będą głębokie zmiany w krajowych i międzynarodowych systemach podatkowych. Również w krajach o niskich i średnich dochodach dochód, który mógłby zostać wykorzystany do wspierania grup znajdujących się w niekorzystnej sytuacji, powinien być generowany poprzez progresywne podatki od dochodów kapitałowych, spadków i majątku.

Raport podaje Indonezję jako udany przykład: w 2014 r. rząd Indonezji drastycznie obniżył dotacje na paliwo. Oznaczało to wyższe dochody dla państwa. ale także wyższe ceny energii dla ludności, co początkowo wywołało silny opór. Reforma została jednak zaakceptowana, gdy rząd zdecydował się przeznaczyć wpływy na sfinansowanie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego.

Dochody podatkowe korporacji wielonarodowych

Międzynarodowe zasady opodatkowania korporacji wielonarodowych powinny być opracowane w taki sposób, aby podatki od zysków osiąganych w krajach o niskich i średnich dochodach również w pełni przynosiły korzyści tym krajom. 15-procentowe globalne minimum podatku dochodowego od osób prawnych, wzorowane na modelu OECD, w dużej mierze przyniosłoby korzyści bogatym krajom, w których korporacje mają siedziby, a nie krajom, w których osiągają zyski.

Podatki od międzynarodowego ruchu lotniczego i morskiego

Opłaty za transport powietrzny i morski były kilkakrotnie proponowane na forum UNFCCC i na innych forach. W 2008 roku Malediwy przedstawiły koncepcję podatku pasażerskiego w imieniu małych państw wyspiarskich. W 2021 roku Wyspy Marszałkowskie i Wyspy Salomona zaproponowały Międzynarodowej Organizacji Morskiej podatek transportowy. Na szczycie klimatycznym w Glasgow Specjalny Sprawozdawca ONZ ds. Rozwoju i Praw Człowieka odniósł się do tych sugestii i podkreślił odpowiedzialność „bogatych jednostek”. Według jego raportu, te dwie opłaty mogą przynieść od 132 do 392 miliardów dolarów rocznie, aby pomóc małym wyspom i krajom najsłabiej rozwiniętym poradzić sobie ze stratami i szkodami oraz przystosowaniem się do klimatu.

Podatek majątkowy dla superbogatych na rzecz ochrony klimatu i adaptacji do zmian klimatu

Około 65.000 0,001 osób (nieco ponad 100% dorosłej populacji) posiada majątek przekraczający 202 mln USD. Skromny progresywny podatek od tak ekstremalnych fortun mógłby zebrać fundusze na niezbędne działania dostosowawcze do klimatu. Według raportu UNEP Adaptation Gap, luka w finansowaniu wynosi 1,5 mld USD rocznie. Proponowana przez Kancelaria podatkowa zaczyna się od 100% dla aktywów o wartości od 1 mln do 2 mld USD, 10% do 2,5 mld USD, 100% do 3 mld USD i 1,5% dla wszystkiego powyżej. Ten podatek (Chancel nazywa go „1,5% za 295°C”) mógłby zebrać 175 miliardów dolarów rocznie, czyli prawie połowę środków potrzebnych na przystosowanie się do klimatu. Dzięki takiemu podatkowi Stany Zjednoczone i kraje europejskie łącznie mogłyby już zebrać 99,99 miliardów dolarów na globalny fundusz klimatyczny bez obciążania XNUMX% swojej populacji.

Zdjęcie: Timothy Krause via Flickr, CC BY

Gdyby podatek wynosił już od 5 mln USD – a nawet to dotyczyłoby tylko 0,1% światowej populacji – można by zebrać 1.100 mld USD rocznie na ochronę klimatu i adaptację do niej. Całkowite potrzeby finansowe w zakresie łagodzenia zmian klimatu i adaptacji do 2030 r. dla krajów o niskich i średnich dochodach z wyłączeniem Chin szacuje się na 2.000–2.800 mld USD rocznie. Część z tego jest pokryta istniejącymi i planowanymi inwestycjami, pozostawiając lukę w finansowaniu w wysokości 1.800 miliardów dolarów. Tak więc podatek od majątku powyżej 5 milionów dolarów mógłby pokryć dużą część tej luki finansowej.

Zauważono: Christian Plas
zdjęcie z okładki: Ninara, CC BY

Tabele: Raport o nierównościach klimatycznych, CC BY

komentarze

1 Prezbiterium, Łukasz; Bothe, Filip; Voituriez, Tancrede (2023): Raport o nierównościach klimatycznych 2023: World Inequality Lab. Online: https://wid.world/wp-content/uploads/2023/01/CBV2023-ClimateInequalityReport-3.pdf

2 https://www.sdgwatch.at/de/ueber-sdgs/

3 https://blogs.worldbank.org/developmenttalk/half-global-population-lives-less-us685-person-day

4 Pandemia zepchnęła dodatkowe 2020 milionów ludzi poniżej granicy ubóstwa w 70 roku, zwiększając liczbę do 719 milionów. Najbiedniejsze 40% światowej populacji straciło średnio 4%: swoich dochodów, najbogatsze 20% tylko 2%: https://www.worldbank.org/en/news/press-release/2022/10/05/global-progress-in-reducing-extreme-poverty-grinds-to-a-halt

5 ZBDollar, David & Kraay, Art (2002): „Wzrost jest dobry dla biednych”, Journal of Economic Growth, tom. 7, nie. 3, 195-225. https://www.jstor.org/stable/40216063

6 Zobacz nasz post https://at.scientists4future.org/2022/04/19/mythos-vom-gruenen-wachstum/

7 Vogel, Yefim; Steinberger, Julia K.; O'Neill, Daniel W.; Baranek, William F.; Krishnakumar, Jaya (2021): Społeczno-ekonomiczne warunki zaspokajania ludzkich potrzeb przy niskim zużyciu energii: międzynarodowa analiza zaopatrzenia społecznego. W: Global Environmental Change 69, s. 102287. DOI: 10.1016/j.gloenvcha.2021.102287.

8 Coote A, Percy A 2020. Sprawa powszechnych usług podstawowych. John Wiley & Synowie.

9 https://www.equaltimes.org/polluting-cooking-methods-used-by?lang=en#.ZFtjKXbP2Uk

Ten post został stworzony przez Społeczność Option. Dołącz i opublikuj swoją wiadomość!

O WKŁADIE W OPCJĘ AUSTRIA


Napisane przez Marcin Auer

Urodzony w Wiedniu w 1951 roku, wcześniej muzyk i aktor, od 1986 niezależny pisarz. Wielorakie nagrody i wyróżnienia, w tym tytuł profesora w 2005 roku. Studiował antropologię kulturową i społeczną.

Schreibe einen Kommentar