in , ,

Politycznie okupowana władza medialna KommAustria atakuje wolność prasy i wolność wypowiedzi

„Austriacki Urząd Komunikacji (KommAustria) jest niezależna i niezależna Organ regulacyjny i nadzorczy dla elektronicznych mediów audio i elektronicznych mediów audiowizualnych w Austrii” – powiedziała sama KommAustria na ich Witryna internetowa. Obejmuje to również nadzór nad państwową telewizją ORF. Jednak, jak ten ostatni potwierdza w raporcie o reelekcji szefa KommAustria Michaela Ogrisa:Rząd przedłużony jutro pięciu członków KommAustria zasiądzie w Radzie Ministrów”.

Niestety, nie brzmi to tak niezależnie, podobnie jak ORF od dawna musi znosić polityczną okupację, a zatem także nie jest niezależna. Państwowe medium, za które wkrótce wszyscy Austriacy będą płacić ryczałt, wielokrotnie musiało przyjmować krytykę za brak dziennikarskiej należytej staranności i brak obiektywizmu – zwłaszcza jeśli chodzi o krajowe, kontrowersyjne tematy.

Bunt w ORF?

Dobrym tego przykładem jest raport ORF nt Uroczystości wyborcze po ostatnim zwycięstwie Erdogana w Wiedniu. Możesz mówić, co chcesz o Erdoganie, ale: jeśli jako państwowe medium pozwalasz tylko tym partiom (ÖVP, FPÖ) zabierać głos w społecznie wybuchowej sprawie, która chciałaby zbudować mur wokół Austrii, prawdopodobnie powinieneś używaj terminu „podżeganie do nienawiści” i nawet nie używaj już „obiektywizmu”. Uwaga: raport krytykuje ludzi, którzy korzystali i celebrują swoje demokratyczne prawa. Spokojny, w najlepszym razie głośny. Ale o to właśnie chodzi naszym fanom piłki nożnej.

Wolność opinii w Wegscheider

Ale teraz to: W następstwie skargi złożonej przez Concordia Press Club w Servus TV, KommAustria stwierdziła pięć przypadków naruszenia zasady obiektywizmu (art. 41 ust. 1 ustawy o audiowizualnych usługach medialnych). Impulsem do krytyki był „Wegscheider”. Każdy też może sobie o tym myśleć, co chce. Opinia KommAustria: Formułę należy sklasyfikować jako opiniotwórczy komentarz do bieżących wydarzeń z wyizolowanymi elementami satyrycznymi. A do tego ważne jest zachowanie obiektywizmu.

Kilka dni temu Federalny Sąd Administracyjny spojrzał na to inaczej – i uchylił decyzję organu ds. mediów bez zastępstwa. Tenor: Wegscheider to satyra, a satyrze wolno to robić.

Polityczny atak na wolność prasy w Klagenfurcie

Każdy, kto teraz wierzy w odosobniony przypadek, bardzo się myli. Ostatnio poruszenie wywołała sprawa w Karyntii. Po przeprowadzeniu śledztwa w sprawie dyrektora magistratu w Klagenfurcie, prokuratura w Klagenfurcie skonfiskowała sprzęt do pracy niezależnego dziennikarza i wszczęto śledztwo w sprawie „przydziału do nadużycia urzędu”.

Praca śledcza prokuratury w Klagenfurcie jest również wyraźnie sprzeczna z kodeksem honorowym prasy austriackiej: w punkcie 1.1 stwierdza się, że nie można utrudniać zbierania i rozpowszechniania wiadomości i komentarzy. Aleksander Warzilek, dyrektor zarządzający Rady Prasowej, o tym: „Konfiskata sprzętu roboczego de facto uniemożliwia pracę dziennikarską. Osoby odpowiedzialne są wezwane do natychmiastowego zaprzestania ingerencji w wolność prasy”.

Z pozwami przeciwko społeczeństwu

Aktywiści klimatyczni są również coraz częściej monitorowani i pozywani przez korporacje – takie jak OMV – i rządy. Przeczytaj tutaj. Tak ekstremalne, że ma swoją nazwę: SLAPP (Angielski pozew strategiczny przeciwko udziałowi społeczeństwa = strategiczny pasować przeciwko udziałowi społeczeństwa) to nazwa procedury uciszenia krytyki społecznej. To policzek dla wolnomyślicielskiego świata. To tradycja w Austrii od dawna. Na przykład obrońcy praw zwierząt zostali postawieni przed sądem przez VGT około 15 lat temu i zmuszeni do bankructwa prywatnego. Ostatnio SPAR skarżył się również, ponieważ byli kojarzeni z cierpieniem zwierząt przez obrońców praw zwierząt.

Represje przeciwko globalnemu przemyśleniu

Niestety, trzeba przyznać, że siły polityczne i gospodarcze wykorzystują wszelkie środki, aby bronić się przed globalnym przemyśleniem w kierunku bardziej sprawiedliwej przyszłości. Zasada ma swoją nazwę: neoliberalizm, w Austrii ÖVP. Szkoda, że ​​Zielonych nie ma w rządzie.

Napisane przez Helmut Melzer

Jako długoletni dziennikarz zadawałem sobie pytanie, co właściwie miałoby sens z dziennikarskiego punktu widzenia. Moją odpowiedź możesz zobaczyć tutaj: Opcja. Pokazywanie alternatyw w sposób idealistyczny – dla pozytywnych zmian w naszym społeczeństwie.
www.option.news/ueber-opcja-faq/

Schreibe einen Kommentar