in , ,

Wojna: Czy rodzimy się zabójcami?


Powszechny jest pogląd, że korzenie wojen wynikają z wrodzonej agresywności ludzi – a przynajmniej mężczyzn –. Mówimy, że „wybucha wojna”, tak samo jak mówimy „wybucha wulkan” lub „wybucha choroba”. Czy zatem wojna jest siłą natury?

Zygmunt Freud przypisał ludzką agresję wrodzonemu instynktowi śmierci. Mówił to między innymi w swoim słynnym liście do Alberta Einsteina: „Dlaczego wojna?"wyjaśnione. Napisał: „Konflikty interesów między ludźmi z zasady rozwiązuje się za pomocą siły. Tak jest w całym królestwie zwierząt, z którego człowiek nie powinien się wykluczać” – postawa kulturowa i uzasadniona obawa przed skutkami przyszłej wojny, która w dającej się przewidzieć przyszłości położy kres działaniom wojennym.

Podobną tezę wysunął austriacki noblista Konrad Lorenz w „Tak zwanym złu”1, tyle że oparł ją na teorii ewolucji: Według jego „psychohydraulicznego modelu energii”, jeśli instynkt agresji nie zostanie zaspokojony, nastąpi narasta coraz bardziej, aż do gwałtownego wybuchu. Po tym wybuchu popęd zostaje chwilowo zaspokojony, ale zaczyna ponownie narastać, aż do pojawienia się nowego wybuchu. Jednocześnie ludzie mają wrodzoną potrzebę obrony swojego terytorium. Lorenz zalecał masowe imprezy sportowe jako sposób na uniknięcie wojen. Może to zmniejszyć agresję w społecznie znaczący sposób.

Jane Goodall, która spędziła 15 lat na badaniu szympansów w ich naturalnym środowisku nad rzeką Gombe w Tanzanii, była świadkiem podziału „swojej” grupy po śmierci ich przywódcy w latach 1970. XX wieku. W ciągu czterech lat mężczyźni z „Grupy Północnej” zabili wszystkich mężczyzn z „Grupy Południowej”. Zszokowana Jane Goodall nazwała tę wojnę.(2) Dało to nowe paliwo poglądowi na temat wrodzonego instynktu zabójcy i wrodzonej terytorialności.

W 1963 roku antropolog Napoleon Chagnon opublikował bestseller: „Yanomamö, dzicy ludzie”(3) na temat swojej pracy terenowej wśród tego ludu w dżungli amazońskiej. „Ostry” można przetłumaczyć jako „brutalny”, „wojowniczy” lub „dziki”. Jego główną tezą było to, że mężczyźni, którzy zabili wielu wrogów, mieli więcej żon, a co za tym idzie, więcej potomstwa niż pozostali, co stanowiło przewagę ewolucyjną.

Niekompletne wyjaśnienia

Wszystkie teorie na temat wrodzonej skłonności ludzi do wojny są błędne. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego określona grupa ludzi atakuje inną grupę w określonym czasie i dlaczego nie atakuje w innych momentach. Na przykład dzisiaj większość ludzi, którzy dorastali w Austrii, nigdy nie doświadczyła wojny.

To jest właśnie pytanie, z którym musi się zmierzyć antropolog Richarda Briana Fergusona z Rutgers University spędził całe swoje życie akademickie. Jako student college'u podczas wojny w Wietnamie zainteresował się korzeniami wojny.

Między innymi przeanalizował niezwykle wpływowy raport Chagnona i wykazał na podstawie własnych statystyk Chagnona, że ​​mężczyźni, którzy zabijali wrogów, byli średnio o dziesięć lat starsi i po prostu mieli więcej czasu na spłodzenie potomstwa. Historycznie rzecz biorąc, był w stanie wykazać, że wojny w Yanomamö były związane z różnym dostępem różnych grup do zachodnich towarów, zwłaszcza maczet jako środka produkcji i karabinów jako broni. Z jednej strony doprowadziło to do rozwoju handlu nimi, ale także doprowadziło do ataków na grupy posiadające te poszukiwane towary. Analizując historię konkretnych bitew, Ferguson stwierdził, że wojny, niezależnie od wartości czy przekonań, które je uzasadniały, toczyły się wtedy, gdy decydenci oczekiwali od nich osobistych korzyści.(4)

Przez ostatnie 20 lat gromadził materiał na temat wszystkich zgłoszonych przypadków śmiertelnej agresji wśród szympansów. Między innymi przeanalizował także notatki terenowe Jane Goodall. Tak powstała książka: „Szympansy, wojna i historia: czy ludzie rodzą się, by zabijać?”, która ukazała się w tym roku (5). Pokazuje w niej, że przypadki śmiertelnych walk pomiędzy różnymi grupami są powiązane z wtargnięciem ludzi. do siedlisk szympansów, natomiast zabójstwa w obrębie grup wynikają z konfliktów statusowych. 

Wojna jest produktem systemów stworzonych przez człowieka, a nie ludzkiej natury

W ostatnim rozdziale nawiązuje do swojego artykułu opublikowanego w 2008 roku „Dziesięć punktów na temat wojny„.(6) To podsumowuje jego dwudziestoletnie badania nad wojnami społeczeństw plemiennych, wojnami pierwszych państw i wojną w Iraku. Oto najważniejsze tezy:

Nasz gatunek nie jest biologicznie przystosowany do prowadzenia wojen

Jednakże ludzie mają zdolność uczenia się, a nawet czerpania przyjemności z zachowań wojennych.

Wojna nie jest nieuniknioną częścią naszej egzystencji społecznej

Nie jest prawdą, że ludzie zawsze toczyli wojny. Znaleziska archeologiczne prowadzone przez wiele tysiącleci pokazują, w którym momencie na danym obszarze pojawia się wojna: ufortyfikowane wioski lub miasta, broń specjalnie przystosowana do wojny, nagromadzenie szczątków szkieletowych wskazujących na gwałtowną śmierć, ślady podpaleń. W wielu regionach świata istnieją dane pokazujące stulecia lub tysiąclecia bez wojen. Ślady wojny pojawiają się wraz z siedzącym trybem życia, rosnącą gęstością zaludnienia (nie da się tak po prostu unikać), handlem cennymi towarami, segregacją grup społecznych i poważnymi wstrząsami ekologicznymi.Na terenie dzisiejszego Izraela i Syria, była tam 15.000 5.000 lat temu, pod koniec paleolitu, osiedlili się „Natufianie”. Jednak pierwsze oznaki wojny pojawiły się tam dopiero XNUMX lat temu, we wczesnej epoce brązu.

Decyzję o rozpoczęciu wojny podejmuje się wtedy, gdy decydenci oczekują od niej osobistych korzyści

Wojna jest kontynuacją polityki wewnętrznej innymi środkami. To, czy decyzja o rozpoczęciu wojny zostanie podjęta, czy nie, zależy od wyniku wewnętrznej rywalizacji politycznej pomiędzy grupami, które czerpią korzyści z wojny – lub wierzą, że na niej skorzystają – a innymi, którzy oczekują, że wojna będzie niekorzystna. Retoryka używana do uzasadniania konieczności wojny prawie nigdy nie odwołuje się do interesów materialnych, ale do wyższych wartości moralnych: idei dotyczących tego, co stanowi człowieczeństwo, obowiązków religijnych, nawoływań do bohaterstwa i tak dalej. Praktyczne życzenia i potrzeby przekształcają się w ten sposób w prawa i obowiązki moralne. Jest to konieczne, aby zmotywować wojowników, żołnierzy lub członków milicji do zabijania. I konieczne jest, aby ludność zaakceptowała wojnę. Jednak często przywoływanie wyższych wartości nie wystarczy. Naukowcy wojskowi wykazali, że nakłonienie żołnierzy do zabijania jest trudniejsze, niż się zwykle zakłada (7). Następnie żołnierze będą musieli zostać przeszkoleni poprzez brutalne ćwiczenia, aby stali się maszynami bojowymi, w przeciwnym razie tak się stanie Narkotyki powodował, że żołnierze wpadali na ogień z karabinu maszynowego ze słowami „Hurra”.

Wojna kształtuje społeczeństwo

Wojna dostosowuje społeczeństwo do jego potrzeb. Wojna prowadzi do rozwoju stałych armii, kształtuje systemy edukacyjne – od Sparty po Hitlerjugend – kształtuje kulturę popularną – filmy, w których „dobrzy” niszczą „złych”, gry komputerowe o tytułach takich jak: „ Call to Arms”, „World of Tanks” lub po prostu: „Total War” – wojna umacnia granice, zmienia krajobraz poprzez struktury obronne, sprzyja rozwojowi nowych technologii, wpływa na budżet państwa i system podatkowy. Kiedy społeczeństwo jest wewnętrznie przystosowane do potrzeb wojny, prowadzenie wojny staje się łatwiejsze. Tak, staje się to koniecznością, jeśli istniejące instytucje mają zachować swoje uzasadnienie. Czym jest armia, ministerstwo wojny, fabryka czołgów bez wroga?

W konflikcie konstruowane są przeciwieństwa i przeciwnicy

Na wojnie musi istnieć wyraźna linia podziału pomiędzy „nami” i „nimi”, w przeciwnym razie nie wiedziałbyś, kogo zabić. Rzadko zdarza się, aby w wojnie brały udział tylko dwie istniejące wcześniej grupy. Zawierane są sojusze, zawierane są sojusze. „My” podczas wojny w Iraku nie było identyczne z „my” podczas wojny w Afganistanie. Sojusze się rozpadają i powstają nowe. Wczorajszy wróg może być dzisiejszym sojusznikiem. Ferguson ukuł termin „Identerest”, aby opisać wzajemne oddziaływanie tożsamości i interesów. Tożsamości religijne, etniczne, narodowe kształtują się w konflikcie interesów: „Kto nie jest z nami, jest przeciwko nam!”

Przywódcy faworyzują wojnę, ponieważ wojna faworyzuje przywódców

Wojna ułatwia przywódcom zgromadzenie „swoich” ludzi za sobą, a tym samym umożliwienie im lepszej kontroli. Dotyczy to także terrorystów. Grupy terrorystyczne są zwykle zorganizowane w sposób wysoce hierarchiczny, a decyzje podejmowane są na górze. Przywódcy nie wysadzają się w powietrze i nie masakrują, lecz zdobywają władzę i korzyści, jakie niesie ze sobą władza.

Pokój to coś więcej niż brak wojny

Czy zatem rodzimy się zabójcami? NIE. Z natury jesteśmy tak samo zdolni do pokoju, jak i do brutalnej siły. Świadczy o tym 300.000 XNUMX lat, które Homo Sapiens żył na tej planecie bez wojen. Dowody archeologiczne wskazują, że wojny stały się stałym elementem od czasu pojawienia się pierwszych państw. Ludzkość nieświadomie stworzyła systemy oparte na konkurencji i dążeniu do ekspansji. Firma, która się nie rozwija, prędzej czy później upadnie. Wielkie mocarstwo, które nie poszerza swoich rynków, nie pozostaje długo wielką potęgą.

Pokój to coś więcej niż brak wojny. Pokój ma swoją dynamikę. Pokój wymaga różnych wzorców zachowań i innych instytucji społecznych i politycznych. Pokój wymaga systemów wartości, które promują równość i odrzucają przemoc jako środek do osiągnięcia celu. Pokój potrzebuje systemów na wszystkich poziomach społeczeństwa, które nie opierają się na konkurencji. Wtedy także my, ludzie, będziemy mogli żyć zgodnie ze swoją pokojową naturą, a nie wojowniczą. (Martin Auer, 10.11.2023 listopada XNUMX r.)

Przypisy

1 Lorenz, Konrad (1983): Zło tzw. Monachium, niemiecki wydawca w miękkiej oprawie

2 Goodall, Jane (1986): Szympansy z Gombe: wzorce zachowań. Boston, Belknap Press z Harvard University Press.

3 Chagnon, Napoleon (1968): Yanomamö: The Fierce People (studia przypadków z antropologii kulturowej). Nowy Jork,: Holt.

4 Ferguson, Brian R. (1995): Wojna Yanomami: historia polityczna. Santa Fe, Nowy Meksyk: School of American Research Press,.

5 Ferguson, Brian R. (2023): Szympansy, wojna i historia. Czy mężczyźni rodzą się, by zabijać? Oksford: Oxford University Press.

6 Ferguson, Brian R. (2008): Dziesięć punktów na temat wojny. W: Analiza społeczna 52 (2). DOI: 10.3167/sa.2008.520203.

7 Fry, Douglas P, (2012): Życie bez wojny. W: Science 336, 6083: 879-884.

Ten post został stworzony przez Społeczność Option. Dołącz i opublikuj swoją wiadomość!

O WKŁADIE W OPCJĘ AUSTRIA


Napisane przez Marcin Auer

Urodzony w Wiedniu w 1951 roku, wcześniej muzyk i aktor, od 1986 niezależny pisarz. Wielorakie nagrody i wyróżnienia, w tym tytuł profesora w 2005 roku. Studiował antropologię kulturową i społeczną.

Schreibe einen Kommentar