in , ,

Szalone trendy kosmetyczne

Trendy kosmetyczne

W zależności od kraju pochodzenia zachowane są najróżniejsze rytuały piękna. Zwłaszcza z Azji zawsze pojawiają się trendy kosmetyczne, które znów powodują potrząsanie głową. Podobnie jak „Geisha Facial”, że w Japonii od 18. Stosuje się wiek. Efektem powinna być szczególnie rozjaśniona cera. - Zwłaszcza w kulturze japońskiej jasna, nieskazitelna skóra jest „koniecznością”.

Tymczasem maska ​​z odchodów ptaków przybyła do Europy i Ameryki. Wielką fanką jest Victoria Beckham, o której mówi się, że ma pod kontrolą problemy z trądzikiem. Ale co dokładnie zawiera ta maska ​​na twarz? Osobliwa odpowiedź: głównie Nachtigallenkot. Odchody są sterylizowane, suszone, przetwarzane na proszek, a następnie mieszane z wodą i otrębami ryżowymi. Dzięki masce odchodów górne warstwy skóry są zastępowane, więc pigmentacja powinna zniknąć i dać użytkownikom pożądaną skórkę brzoskwini.

Podnoszenie wampirów

Każdy, kto zastanawiał się nad cholernymi twarzami, które ostatnio opublikowały tweety takie jak Kim Kardashian, oto wyjaśnienie: poddali się rzekomo niewiarygodnie skutecznej procedurze, w której wiele pincetów wstrzykuje własną krew w twarz , Mówiąc dokładniej, osocze bogate w płytki odwirowane z krwi wstrzykuje się pod skórę twarzy. Skuteczność nie została udowodniona naukowo, ale użytkownicy przysięgają. Czy to jako zapobieganie starzeniu się skóry, czy po prostu w celu aktywacji samoleczących mocy skóry. Mówi się, że metoda ta zwiększa produkcję kolagenu i elastyny, dzięki czemu skóra wygląda na młodszą i bardziej jędrną. Jednak osoby traktowane w ten sposób muszą wykazać się cierpliwością. Efekt występuje, w przeciwieństwie do leczenia kwasem hialuronowym lub botoksem dopiero po tygodniach, ale wygląda na bardziej naturalny.

Ślimak, szczerze?

Stosunkowo nowym trendem kosmetycznym, który również pochodzi z Azji, jest krem ​​ze śluzu ślimaka. Właściwie obrzydliwe, ale może właśnie z powodu dużego szumu na rynku kosmetyków. Może coś w tym jest, ponieważ podobno już Hipokrates rozdrabnia ślimaki, zmieszane z kwaśnym mlekiem, jako lek na zapalenie skóry. Ekspert kosmetyczny Claudia Vanicek-Wixinger jest także fanem zabiegów na oślizgi. Jest przekonana: „Skóra poprawia się w krótkim czasie, a dzięki efektowi alantoiny często znikają oznaki blizn, plam skórnych i oparzeń. Ponadto proces starzenia spowalnia. ”Świadczy o tym śluz ślimaka dzięki alantoinie, kolagenowi, witaminom i mukopolisacharydom, który ma działanie lecznicze, kojące i oczyszczające. Składniki śluzu powinny być w stanie nie tylko głęboko odżywić skórę, co sprzyja eliminacji martwych komórek naskórka na skórze, a tym samym gładszej skóry, ale także wypełnia włókna skóry.

Bardzo kocham złoto i srebro ...

Podczas gdy wujek Dagobert gromadzi te skarby w swoim magazynie pieniędzy, od dziesięcioleci są używane w kosmetykach do pielęgnacji skóry. Złoto ma więc działanie kojące, przeciwzapalne i chłodzące i sprawia, że ​​skóra wydaje się młodsza, ponieważ rozbija światło na powierzchni. Srebro jest często stosowane w produktach przeciwtrądzikowych, ponieważ ma działanie przeciwbakteryjne.

Również produkt luksusowy: kawior. Jego składnikami są pierwiastki śladowe, takie jak cynk i miedź, białka i lipidy, witaminy E, B i D, a także jod. Claudia Vanicek-Wixinger: „Te składniki zmniejszają stany zapalne i pomagają w zwalczaniu wyprysków. Regulują równowagę nawilżenia skóry, stymulują jej metabolizm i spowalniają starzenie się skóry ”.

Kosmetyki bezglutenowe

W diecie „bezglutenowy” stał się już prawdziwym trendem kosmetycznym. Kosmetyki zaczynają również wprowadzać produkty, które obiecują dodatkową bezglutenowość. Ale czy to ma jakiś sens? Ekspert Patricia Pecourt od producenta kosmetyków naturalnych Weleda: „Bezglutenowe produkty kosmetyczne mają sens tylko wtedy, gdy kosmetyki docierają do przewodu pokarmowego poprzez kontakt z błoną śluzową jamy ustnej lub zębami, tak jak w przypadku płynów do płukania jamy ustnej, pasty do zębów lub produktów do pielęgnacji ust. Tam mogą powodować dyskomfort u osób z nietolerancją glutenu (celiakią). Kosmetyki zawierające gluten na skórze nie mają szkodliwego wpływu. Tylko u dzieci zalecamy szczególną ostrożność, ponieważ mogą przypadkowo połknąć kosmetyki lub je ssać, a to może dostać się do przewodu pokarmowego. ”

Dla wszystkich jego trucizna

Niektóre z opisanych składników na pierwszy rzut oka mogą wydawać się obrzydliwe. Jednak wszystkie mają jedną wspólną cechę: są to naturalne produkty, które osiągają wyniki bez chemii. A więc: lepsze odchody ptaków i ślimaki od parabenów i silikonu, prawda?

Inne trendy kosmetyczne

  • Jad pszczeli: składnik Apitoksyna stymuluje przepływ krwi i produkcję endogennego kolagenu i elastyny ​​i powinien być prawdziwym zabójcą zmarszczek. Trucizna jest wstrzykiwana lub nakładana na skórę jako maska ​​lub krem.
  • Jad węża: Zamiast wstrzykiwania botoksu, trend zaczął ostatnio rozmazywać jad węża na twarzy. To paraliżuje mięśnie twarzy i powinno wygładzić skórę w ciągu kilku minut.
  • Łożysko: tutaj stosowane są aktywne składniki, takie jak hormony, cynk, żelazo i gliceryna, które znajdują się w wysokim stężeniu w poporodach. Jednak ten składnik nie jest nowy, został znaleziony od lat 60er w produktach kosmetycznych.

Zdjęcia / video: Shutterstock.

Napisane przez Ursula Wastl

Schreibe einen Kommentar